FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum www.iksiu.fora.pl Strona Główna
->
Przyjaźń
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Hello Kitty!
----------------
Regulamin
Tablica informacyjna
Przedstawcie się
Wszystko zostaje w rodzinie
----------------
We are the champions!
Pytania do użytkowniczek
Co myślisz o...
Królestwo spamu
Co Cię kręci?
----------------
Muzyka
Literatura
Filmy i TV
Blogowanie
Technologia
My - nastolatki i reszta świata
----------------
Moda & Wygląd
Szkoła
Miłość
Przyjaźń
Rodzina
Zdrowie
Zwierzaki i rośliny
Na poważnie
Styl życia i subkultury
Twórczość nasza radosna
----------------
Fotografia
Wiersze
Proza
Grafika
Rysunki
Inne
Takie tam
----------------
Miszmasz
Internet
Kulinaria
Gry
Właaadzaaa ^^
Kosz
Fioletowy szołtboks wcaleniedaltonistów
----------------
Fioletowy szałtboks 'wcaleniedaltonistów'
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Heroin
Wysłany: Pon 22:48, 18 Lut 2008
Temat postu:
Akink napisał:
Zgadzam się w całości z Agnes - w takich sytuacjach są jak najbardziej usprawiedliwione.
O, albo inny przykład. Przyjaciółka kupi sobie nowe buty, które totalnie Ci się nie podobają. Zamiast pytania ,,Jeżu, skąd żeś wytrzasnęła tę masakrę?" można na przykład powiedzieć ,,Pasują do Ciebie", albo ,,Będą dobrze wyglądały z tą zieloną sukienką", co nawet wcale nie musi być kłamstwem.
Albo poprostu powiedzieć-
To nie mój styl i sie troche nie znam, ale wg mnie wyglądasz w tym całkiem nieźle
Myśle, że można torchę klamać. Ale tylko w sytuacji jakie są tu wymienione. A nie np. mówić że nie można wyjść z domu bo cośtam a pójść gdzieś z inną osobą. Oj, nie nie nie.
Prawdziwa przyjaźń powinna opierać się na zaufaniu
Ewa_kwiatuszek
Wysłany: Czw 18:10, 14 Lut 2008
Temat postu:
Myślę, że czasami są potrzebne. Np. Sytuacje, które wymieniły Akink i Agnes. Ja np. miałam taki problem, że było mi okropnie smutno z jej powodu... Ona nie potrafiła tego wyczuć i wyszło na to, że to ja musiałam ją pocieszać... Nie żałuję, bo gdybym powiedziała co mnie gryzie - byłaby klapa...
zuza999
Wysłany: Sob 12:51, 08 Gru 2007
Temat postu:
ja swojej prawdziwej przyjaciółce nie klamie może zdarzyło mi się razy czy dwa, ale staram się tego nie robić no chyba, że jest to konieczne...
eM.
Wysłany: Pią 17:10, 07 Gru 2007
Temat postu:
noooo w takim przypadku to tak. lepiej powiedzieć że coś ci się podoba.
Akink
Wysłany: Pią 13:38, 07 Gru 2007
Temat postu:
Zgadzam się w całości z Agnes - w takich sytuacjach są jak najbardziej usprawiedliwione.
O, albo inny przykład. Przyjaciółka kupi sobie nowe buty, które totalnie Ci się nie podobają. Zamiast pytania ,,Jeżu, skąd żeś wytrzasnęła tę masakrę?" można na przykład powiedzieć ,,Pasują do Ciebie", albo ,,Będą dobrze wyglądały z tą zieloną sukienką", co nawet wcale nie musi być kłamstwem.
Agnes
Wysłany: Pią 12:25, 07 Gru 2007
Temat postu:
Też racja, uważam, że po prostu trzeba wyczuć sytuację.
Podam przykład: przyjaciółka przychodzi do mnie w nowym powiedzmy naszyjniku i pyta, czy mi się podoba, bo dostała go od chłopaka. Nawet jeżeli mi się specjalnie nie podoba, to wolę powiedzieć neutralnie, że jest ładny i koniec tematu, bo nie chce robić jej przykrości, zwłaszcza, że tak ją ten prezent ucieszył.
eM.
Wysłany: Pią 8:55, 07 Gru 2007
Temat postu:
niby tak. ale jakby się potem o tym dowiedziała to będzie gorzej niż jakbyś jej od razu to powiedziała. i pewnie będzie miała do ciebie pretensje że nie powiedziałaś jej tego od razu...
Agnes
Wysłany: Wto 22:29, 04 Gru 2007
Temat postu:
Małe kłamstewko jest czasami konieczne. Wolę skłamać, wiedząc, że nie wyniknie z tego nic złego, niż sprawiać mojej przyjaciółce przykrość nadmierną szczerością.
eM.
Wysłany: Wto 19:32, 04 Gru 2007
Temat postu:
moim skromnym zdaniem w przyjaźni nie powinno być kłamstewek. Nawet jeśli to ma boleć lepiej powiedzieć komuś coś od razu, bo potem będzie jeszcze gorzej.
Badyl :)
Wysłany: Wto 18:07, 04 Gru 2007
Temat postu:
Moja była przyjaciólka okłamała mnie kilka razy, cżesto w chamski sposób. Nie ufam jej.
Becia ^^
Wysłany: Nie 16:55, 02 Gru 2007
Temat postu:
Ale ty jej mówisz takie kłamstewka, bo za nią nie przepadasz
zuza999
Wysłany: Nie 16:53, 02 Gru 2007
Temat postu:
ja mam tak samo i nie będę mówić kogo czasem zdarza mi się okłamć, ale bacik wie kto to jest...
[Siedzi ze mną w ławce]
Becia ^^
Wysłany: Nie 14:54, 02 Gru 2007
Temat postu: Małe kłamstewka w przyjaźni?
Czy sądzicie, że małe kłamstewka czasem są usprawiedliwione?
Ja uważam, że takie sytuacje powinny się zdarzać jak najrzadniej. Jednak ja czasem muszę powiedzieć kłamsewko przyjaciółce, żeby nie zrobiło jej się przykro.
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Theme
xand
created by
spleen
&
Programosy
.
Regulamin